Start eliminuje leszczy:) od pierwszego ruchu trza się pożądnie sprężyć. potem jurajska płytka z kilkoma fakami i na końcu wisienka czyli daszek po dwójkach z dynamicznym wejściem w plecy . pozycja obowiązkowa dla osób wspinających się na poziomie 6.5. lina minimum 60m
10 ruchów po dobrych chwytach. Konkretne doginanie w lekkim przewieszeniu. Na birowie polecam również:
- syndrom niedopchania 6,4; deszczeowa piosenka 6.3; deszczowa płyta, huta katowice 6.4. Drogi po dobrych chwytach w przewieszeniu. Wszystkie są lekko kruche ale naprawde warto je zrobić
Piekna, długa droga na której bardzo wiele się dzieje. Wymagający start, potem solidny okap po dobrych klamach, dla mnie cruxem było zrobienie wpinki przed trudnosciami, przy wiszących expresach byloby duzo latwiej! Na koniec piekny piatkowy teren. Droga równe 30m, przy zjeździe w dół spotkałam sie z drugim końcem liny. Bardzo polecam!